1180 odpowiedzi. 107037 wyświetleń. wyszlonamoje. 3 minuty temu. 14 lat temu wyjechałem za granicę. Rozstałem się krótko przedtem z dziewczyną Ułożyłem sobie życie z inną kobietą Co robisz, jesli dziewczyna nie chce robic zwiazku? Co zrobic, jesli dziewczyna nie spelnia wzajemnosci? Jak zrozumiec, ze dziewczyna szlochala i co zrobic; Co zrobic, jesli facet jest znudzony z wami? Oto 7 pomyslow na poprawe sytuacji; Co zrobic, jesli pierwsi chce sie komunikowac i czy musi byc wzajemny? Dlaczego dziewczyna nie pisze ci Argument 3 – to co ma być wyświetlone, gdy argument nr 1 jest fałszywy – komórka z kwotą 0 zł. Excel liczący premie dla sprzedawców. W zadaniu należy zapisać, czy poszczególnym handlowcom należy się premia, czy nie. Należy się, jeśli wygenerowali obroty powyżej podanego progu – 30.000 zł. Rysunek 13. Co się stanie, gdy odbiorca nie odbierze paczki w usłudze InPost Szybkie Nadania? W związku z pandemią COVID-19 zmieniliśmy zasady odbioru paczek z automatów Paczkomat. Wszystkie paczki zamówione do automatów Paczkomat czekają na odbiór przez 48 h. Bez wcześniejszego przedłużenia, nie ma możliwości odebrania przesyłki po Vay Nhanh Fast Money. Co jeść w ciąży: ważne zalecenia eksperta Kobiety w ciąży wiedzą, jak się odżywiać, ale z tej wiedzy niewiele wynika. Rzadko zmieniają swoją dietę - okazuje się z badań Instytutu Żywności i Żywienia. Od ciebie zależy, czy kiedyś twoje dziecko nie będzie miało nadciśnienia, chorób serca i nowotworów - mówi dr Regina Wierzejska. To prawda, że w ciąży kobieta nie powinna jeść dużo więcej niż przed ciążą? Tak. W I trymestrze w ogóle nie musi jeść więcej, jeśli chodzi o kalorie. Dopiero w II i III trymestrze powinna jeść dodatkowe 300-400 kcal dziennie. Nie mogą być to jednak byle jakie kalorie, tylko takie z produktów wartościowych, a więc zbożowych z pełnego ziarna , warzyw, owoców, mleka, chudego mięsa, ryb, roślin strączkowych. W ciąży bardzo rośnie zapotrzebowanie na witaminy z grupy B, jod, witaminę D, żelazo, białko. Żeby to zapotrzebowanie pokryć i żeby spożycie kalorii nie wzrosło, w diecie kobiety w ciąży nie ma miejsca na produkty typu fast food, słodycze, napoje słodzone. Z naszych badań wynika, że 60 proc. kobiet w ciąży za dużo tyje. Nadmierny przyrost masy ciała to nie tylko to, że po porodzie nie wraca się do wagi tak szybko, jakby się chciało. To problem dla dziecka, bo rodzi się za duże. Czytaj też: Dieta na każdy trymestr ciąży (plus jadłospisy) To źle, jeśli noworodek jest duży? Źle. 80 proc. dzieci, które przychodzą na świat z wagą ponad 4 kg, to dzieci mam, które w ciąży przytyły za dużo. W ostatnich 20 latach w Europie średnia masa ciała noworodka wzrosła o 250 g. Dziś wiemy, że zarówno dzieci z niską masą ciała, ważące poniżej 2,5 kg, jak ważące powyżej 4 kg, mają większe ryzyko rozwinięcia w życiu dorosłym cukrzycy , nadciśnienia, otyłości, chorób serca. Jakie produkty są szczególnie zalecane kobietom w ciąży? Warzywa i owoce, mleko, orzechy, chude mięso, ryby, produkty zbożowe z pełnego ziarna, rośliny strączkowe, jak fasola, soczewica – to skarbnica białka, witamin z grupy B, składników mineralnych. Z żywieniowego punktu widzenia są zamiennikiem mięsa. Czytaj też: Dieta w ciąży na każdy miesiąc Wiele młodych kobiet jest dziś wegetariankami. Czy mięso jest konieczne w ciąży? W Polsce nie ma... Forum: Tematy, których nie znalazłam w forum Chciałabym się dowiedzieć czy odnośnie wyboru rodziców chrzestnych obowiązujący jest przepis który znalazłam? W odpowiedzi na: WARUNKI JAKIM POWINNI ODPOWIADAĆ RODZICE CHRZESTNI WG KODEKSU PRAWA KANONICZNEGO Kanon 872 Przyjmujący chrzest powinien mieć, jeśli to możliwe, chrzestnego. Ma on dorosłemu towarzyszyć w chrześcijańskim wtajemniczeniu, a dziecko wraz z rodzicami przedstawić do chrztu oraz pomagać, żeby ochrzczony prowadził życie chrześcijańskie odpowiadające przyjętemu sakramentowi i wypełniał wiernie złączone z nim obowiązki. Kanon 873 Należy wybrać jednego tylko chrzestnego lub chrzestną, albo dwoje chrzestnych. Kanon 874 Do przyjęcia zadania chrzestnego może być dopuszczony ten, kto: 1. jest wyznaczony przez przyjmującego chrzest albo przez jego rodziców, albo przez tego, kto ich zastępuje, a gdy tych nie ma, przez proboszcza lub szafarza chrztu, i posiada wymagane do tego kwalifikacje oraz intencję pełnienia tego zadania; 2. ukończył 16 lat, chyba że biskup diecezjalny określił inny wiek albo proboszcz lub szafarz jest zdania, że słuszna przyczyna zaleca dopuszczenie wyjątku; 3. jest katolikiem, bierzmowanym i przyjął już sakrament Najświętszej Eucharystii oraz prowadzi życie zgodne z wiarą i odpowiadające funkcji, jaką ma pełnić; 4. Jest wolny od jakiejkolwiek kary kanonicznej, zgodnie z prawem wymierzonej lub deklarowanej; 5. Nie jest ojcem lub matką przyjmującego chrzest. Ochrzczony, należący do niekatolickiej wspólnoty kościelnej, może być dopuszczony tylko razem z chrzestnym katolikiem i to jedynie jako świadek chrztu. U nas w parafi jest wywieszka, ze rodzicami chrzestnymi mogą być: 1. osoby religijne (wyznania katolickiego), bierzmowane, przystępujące do Sakramentów Świętych, a jeśli są małżonkami, żyjące w sakramentalnym związku małżeńskim, 2. muszą odznaczać się wystarczającą dojrzałością do wypełnienia swoich obowiazków (skończony przynajmniej 16 rok życia). Chciałabym aby moja jedyna siostra (14l) była matką chrzestną chocby jednego z moich synów ale obawiam się, że to nie przejdze. Za młoda, bez bierzmowania. Czy komus udało się obejść te przepisy? Pozdrawiam Ania Mati (kwiecień 2004) i drugi SYNek (32tc) Angina u dwulatka Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –... Czytaj dalej → Skubanie paznokci – Co robić, gdy dziecko skubie paznokcie? Może wy macie jakieś pomysły, Zuzanka od jakiegoś czasu namiętnie skubie paznokcie, kiedyś walczyłam z brudem za nimi i obcinaniem ich, a teraz boję się że niedługo zaczną jej wrastać,... Czytaj dalej → Mozarella w ciąży Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji. Czytaj dalej → Czy leczyć hemoroidy przed porodem? Po pierwszej ciąży, a bardziej porodzie pojawiły się u mnie hemoroidy, które się po jakimś czasie wchłonęły. Niestety teraz pojawiły się znowu. Jestem w 6 miesiącu ciąży i nie wiem,... Czytaj dalej → Ile kosztuje żłobek? Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko... Czytaj dalej → Pytanie do stosujących zastrzyki CLEXANE w ciąży Dziewczyny mam pytanie wynikające z niepokoju o clexane w ciąży. Biorąc od początku ciąży zastrzyki Clexane w brzuch od razu zapowiedziano mi, że będą oprócz bolesności, wylewy podskórne, sińce, zrosty... Czytaj dalej → Mam synka w wieku 16 m-cy. Budzi się w nocy o stałej porze i nie może zasnąć. Mój syn budzi się zawsze o 2 lub 3 w nocy i mimo podania butelki z piciem i wzięcia do łóżka zasypia dopiero po ok. 2 godzinach. Wcześniej dostawał w... Czytaj dalej → Dziewczyny po cc – dreny Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała... Czytaj dalej → Meskie imie miedzynarodowe. Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to... Czytaj dalej → Czy to możliwe, że w 15 tygodniu ciąży?? Dziewczyny!!! Sama nie wiem co mam o tym myśleć. Wczoraj wieczór przed kąpielą zauważyłam przezroczystą kropelkę na piersi, ale niezbyt się nią przejełam. Po kapieli lekko ucisnęłam tą pierś i... Czytaj dalej → Jaką maść na suche miejsca od skazy białkowej? Dziewczyny, których dzieci mają skazę białkową, może polecicie jakąś skuteczną maść bez recepty na suche placki, które pojawiają się na skórze dziecka od skazy białkowej? Czym skutecznie to można zlikwidować? Czytaj dalej → Śpi albo płacze – normalne? Juz sama nie wiem co mam myśleć. Mój synek ma dokładnie 5 tygodni. A mój problem jest taki, że jak mały nie śpi, to płacze. Nie mogę nawiązać z nim... Czytaj dalej → Wielotorbielowatość nerek W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać... Czytaj dalej → Ruchome kolano Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche... Czytaj dalej → Widok (13 lat temu) 5 czerwca 2009 o 12:39 witam wszystkich! i prosze o rade,bo juz sama nie wiem co mam robic:(moja siostra poprosila mnie,abym zostala matka chrzestna,a ksiadz sie nie zgodzil,poniewaz zyje w jestem w zwiazku bez sakramentu malezenskiego ale niemam zadnego rozwodu planujemy wziac slub ale jeszcze nie nie odbeda sie w naszej parafii,wiec ksiadz ma mi wydac tylko zaswiadczenie o bierzmowaniu i komunii niestety nie chce tego zrobic!!!pomimo,ze niema podstaw sadzic,ze zyjemu w "grzechu".prosze wiec o opinie czy on faktycznie ma prawo mi nie wydac tego zaswiadczenia,dzieki 3 13 (13 lat temu) 5 czerwca 2009 o 12:42 niestety wg kosciola zyjesz w grzechu nawet jesli nie spisz razem z narzeczonym... 5 1 (13 lat temu) 5 czerwca 2009 o 12:43 teraz juz za pozno na tak rade ale trzeba bylo nie mowic po co Ci to zaswidczenie :( 3 0 (13 lat temu) 5 czerwca 2009 o 12:46 a w sumie samo wydanie takiego zaswiadczenia to chyba jego z****ny obowiazek, a moze po prostu sprobowac przyjsc po zaswiadczenie innego dnia jak w kancelarii bedzie inny ksiadz? 2 7 ~pb (6 lat temu) 24 września 2015 o 16:18 to księdza z,asr*ny obowiązek? A co to? Urzędnik? Lekarz? Jeżeli wie, że żyje niezgodnie z dogmatami, to żadnego obowiązku nie ma 9 20 ~xyz (4 lata temu) 16 lutego 2018 o 19:06 Jasne za to oni mogą żyć w gorszym grzechu jeździć na panny pić jezdzic po kasynach a potem stać przed ołtarzem jakby nigdy nic i jeszcze innych spowiadac!!! 18 4 ~anonim (3 lata temu) 17 czerwca 2019 o 03:13 Dzisiaj ksiądz jest zwykłym urzędnikiem, więc jednak ma swój za.... ny obowiązek. 2 0 ~Mukar (1 rok temu) 12 lipca 2021 o 19:56 Co ty wiesz o życiu człowieku w łeb się jeeep deklu 0 2 ~takaprawda (6 lat temu) 8 czerwca 2016 o 14:43 Oczywiście nie ma to jak nic od siebie nie dawać, ale z przywilejów korzystać....Tak to są przywileje naszej wiary - osób wierzących i praktykujących! Zrozumcie to raz na zawsze. Jesteś niepraktykujący - WYPAD. Jak byście potrafili myśleć logicznie wiedzielibyście, że to ma sens! Jak byś miała ubezpieczalnię wypłaciła byś odszkodowanie komuś, kto nie płacił składek? Sądzę, że jednak nie.... 8 15 ~Kasia (3 lata temu) 2 października 2018 o 20:21 Co za absurdalne porównanie.. 2 0 ~anonim (5 dni temu) 21 lipca 2022 o 10:40 Ale w drugą stronę to może działać? Dlaczego więc ksiądz korzysta z tego, że trzeba mu posprzątać kościół, dać darowiznę na remont dachu czy zbierać koperty po kolędzie? 0 0 ~hora curkas (4 lata temu) 12 maja 2018 o 21:04 co to za piosownia- chrezstnej!!! a jak jest grzech to nie ma zaświadczenia. 0 0 (13 lat temu) 5 czerwca 2009 o 12:46 tak, ksieza to mafia i robia co chca niestety :( - pościele, kocyki i przytulanki dla maluchów 13 7 (13 lat temu) 5 czerwca 2009 o 13:11 Dzizas, co oni mają za politykę ... Nie martw się i staraj się do skutku. Nie ma prawa nie wydać Ci tych zaświadczeń- to jego z****ny obowiązek. Nie powinno go obchodzić w jakim celu są Ci potrzebne. 8 6 (9 lat temu) 28 sierpnia 2012 o 14:07 też miałam podobny problem...tylko,że to ksiądz nie chciał ochrzcić mojego dziecka. To mu powiedziałam żeby dał mi to na piśmie (napisał powód itd) A następnie ksero wyślę do kurii,bo to powoduje,że kościół ma następnego chrześcijanina mniej. A on nie ma prawa zmuszać mnie do tego,żebyśmy np wzięli ślub.. Po 3 dniach się opamiętał..(materialista) :/:/:/:/:/:/;/ 12 4 ~anonim (1 rok temu) 13 maja 2021 o 15:25 I co próbować mimo to jak w przyszły weekend chrzest siostry dziecka a też zostałam poproszona o bycie chrzestna i mi nie wydał bo żyje z narzeczonym bez ślubu a mamy dziecko ochrzczone. 0 0 ~mana (6 lat temu) 24 września 2015 o 16:01 Wydanie takiego zaświadczenia nie jest obowiązkiem księdza. Jego obowiązkiem jest zapewnienie powagi sakramentu Chrztu Świętego, a więc dopuszczenie na chrzestnych osób godnych - nie żyjących w grzechu. Akurat cel wydania zaświadczenia jest tu najistotniejszy. A chrzestnymi nie mogą zostać osoby żyjące w grzechu ani osoby które sprawiają choćby pozór bycia w grzechu (ksiądz odpowiada własnym sumieniem za to, kogo dopuszcza do sakramentu) 10 14 ~Max (5 lat temu) 26 sierpnia 2016 o 23:32 Srutu tutu, ksiądz niema prawa wtrącać się w czyjeś życie prywatne, na wydać zaświadczenie że chrzestny jest katolikiem. Popełnienie jakiego grzechu Twoim zdaniem pozwala na bycie chrzestnym a jakiego nie? Poto jest spowiedź przed chrztem aby chrzestny był w stanie łaski. Mierzysz człowieku tę sprawę własną miarką. Dziś godny jutro niegodny, dziś stoi lutro leży, dziś przykłąd katolika za rok wrak. Słaba ta Twoja teoria i niesprawiedliwa. 12 3 ~Katoliczka (6 miesięcy temu) 29 grudnia 2021 o 22:09 A wiesz człowieku że jednym z warunków sakramentu pokuty, jest postanowienie poprawy, a jak dalej chcesz żyć jak przedtem, to nie ma rozgrzeszenia i być może dla Ciebie," Papierka" 0 0 ~anonim (4 lata temu) 9 kwietnia 2018 o 18:28 Tylko Bóg wie kto jest czego godny 6 0 ~anonim (4 lata temu) 14 czerwca 2018 o 09:17 Ludzie małej wiary i małego rozumu to że chodzicie do kościoła co niedzielę i wrzucacie na tacę tak aby wszyscy widzieli nie czyni was chrześcijanami obłuda jak nawet pisma nie znacie Chrystus bowiem rzekł kto jest bez grzechu niechaj pierwszy rzuci kamień właśnie to robicie ! A druga rzecz która została wypowiedziana to że Bóg i kościół nie stanowią mury świątyni albowiem świątynią jest ciało człowieka a Boga znajdziesz nawet pod kamieniem bo kościół stanowią ludzie wierzący ja wierzę i modlę sie w domu, na dworze, w głębi serca kontempluje rozmawiam z Bogiem i jestem grzeszny bo człowiek z natury jest grzeszny i co z tego że ktoś ma ślub jak i tak grzeszy jeździ na uciechy cielesne bije żonę znęca się nad innymi ale tak ma ślub i chodzi do kościoła i już jest super bo wszyscy widzą obłuda! a ktoś kto nie ma ślubu może być bliżej Boga a wy takich kamieniujecie słowami wstyd bo byście poczytali ewangelię św. Piotra oraz św. Jana ale nie apokalipsę to zauważylibyście pytania apostołów dlaczego Chrystus całuje Marię Magdalenę w usta? Tylko w nowych przekładach pewnie tego nie znajdziecie i dlaczego kiedy templariusze chcieli wyjawić prawdę na temat św. Gralla kościół ich ekskomunikował nazwał heretykami i wszystkich skazał na spalenie na stosie albo powieszenie bądź ścięcie, myślicie że kielich krwi Chrystusa św. Grall to był kubek? Templariusze strzegli tej tajemnicy tysiąc prawie lat więc wiedzieli co to za tajemnica Grall to potomstwo Chrystusa i Marii Magdaleny, i gdy chcieli to ujawnić ludziom to zapłacili za to życiem, zginęli za prawdę a kościół nigdy nie pozwoli zwykłym ludziom poznać prawdy trzymają wszystko w tajnych archiwach w watykanie jak to powiedział Chrystus również faryzeusze, zmije, obłudnicy. Trochę czytania pisma św. I historii nie zaszkodzi ale kościół nie chce abyście czytali i myśleli ani zadawali pytania macie być ślepo posłuszni, nie znając prawdy. Bo tylko prawda was wyzwoli też słowa Chrystusa a nie wszyscy są zniewoleni mimo iż w narodzinach Bóg dał nam wolność, to ludzie faryzeusze nas moment zniewalają, właśnie tymi doktrynami wprowadzonymi przez cesarzy kilkaset lat po śmierci Chrystusa i ostatnich apostołów. 4 0 ~anonim (1 rok temu) 25 stycznia 2021 o 18:27 Jaki tu grzech pracuje sam nie stać mnie na takie koszta 4 dzieci 0 0 ~Sss (11 miesięcy temu) 1 sierpnia 2021 o 20:32 Po spowiedzi świętej nie ma grzechu bo został odpuszczony 1 0 ~Jerry (4 miesiące temu) 9 marca 2022 o 18:38 Bzdura. Ksiądz potwierdza, że kandydat jest wierzący ., przyjął sakramenty i praktykuje. Kandydat może powiedzieć, ze praktyki ze względu np. na pracę odbywa w innych kościołach. Nie jest wskazana ilość praktyk i ich realizacja. Ksiądz jest poniekąd notariuszem, który daję wiarę kandydatowi. A sumienie może obciążać kandydata jeżeli kłamie 0 0 ~Mąciwoda (2 miesiące temu) 27 kwietnia 2022 o 20:19 Sumieniem???to coś czego większość z nich nie posiada 0 0 ~Ja (2 miesiące temu) 23 maja 2022 o 12:50 Zaświadczenie musi wydać o sakramentach ale nie musi wydać ze jesteś katolikiem praktykującym a takie tu potrzebne 0 0 ~rybalon1 (13 lat temu) 5 czerwca 2009 o 13:12 a skąd on wie , że masz narzeczonego ??????- powiedz , że jesteś sama , nie jesteś w zwiazku - wg mnie problemow nie powinni robic ......... 5 5 (13 lat temu) 5 czerwca 2009 o 13:20 juz pewnie musztarda po obiedzie i ksiadz wie a tak z drugiej strony to jesli bylabym w zwiazku malzenskim zawartym przed ksiedzem jak to bozia przykazala a codziennie bbym chlala na umor a moj maz by mnie tlukl na kwasne jablko bo zupa zaslona to bylibysmy idealnymi rodxzicami chrzestnymi i dawalibysmy mlodemu odpowiedni przyklad?!?!? ten kraj jest chory naprawde nie mam nic do religii ale ksiezy w polsce niecierpie kuzwa, kolejna wladza w tym panstwie - pościele, kocyki i przytulanki dla maluchów 11 4 ~kdz (6 lat temu) 23 września 2015 o 15:54 Ludzie co wy do czego porównójecie?! skoro wierzy to dlaczego mieszka z nim w jednym domu no powiec po co? skoro nie masz ślubu. Książom nie chodzi o to aby wzieli ślub tylko o to że nie mogą razem mieszkać ! a tak na marginesie skoro ze sobą mieszkają to czemu po ślub chłop miałby ją bić . pomyslicie czasem logicznie 2 10 ~anonim (4 lata temu) 15 czerwca 2018 o 15:55 A współlokatorowie? Muszą się gwałcić? To wszystkich z górki traktujecie? Już wspomniałem słowa Chrystusa kto jest bez winy niech pierwszy rzuci kamień obłudnicy 2 0 ~anonim (4 lata temu) 15 czerwca 2018 o 15:57 Trochę szacunku dla ludzi i dla wiary i dla wiedzy ludzi którzy nie są tępymi niewolnikami tylko mają wiedzę liturgiczną św. Pisma i historii 0 0 (13 lat temu) 5 czerwca 2009 o 13:22 Powiem szczerze,że w mojej parafii nie miałam problemów jak tylko poprosiłam księdza o wydanie zaświadczenia dla mojej siostry (wtedy przebywała za granicą), która miała być matką chrzestną dla mojego synka. O takie samo zaświadczenie postarałam sie ja dla ojca chrzestnego, który był w innej parafii, bo przebywał w warszawie i nie miał niestety czasu by podjechac tylko po ten świstek. 2 0 (13 lat temu) 5 czerwca 2009 o 13:52 Z tego co się wiem to ksiądz powinien wydać zaświadczenie o bierzmowaniu bez problemu, skoro ten ksiądz wie że żyjesz na kocią łapę i nie podoba mu sie to , poprostu robi ci na złość. Może zgłos się do kurii z tym? albo do przełożonego tego księdza i wytłumacz że zostałaś poproszona na chrzesną dziecka i potrzemujesz zaświadczenia i tyle. Nie jesteś ateistką , miałas komunie i bierzmowanie i nic do tego ksiedzu jak żyjesz... [url= 6 2 (13 lat temu) 5 czerwca 2009 o 13:59 Popieram Gabi! 1 0 (13 lat temu) 5 czerwca 2009 o 15:16 doskonale wiecie ze jak ksiadz albo jakis urzednik sie uprze to nie ma bata niestety - pościele, kocyki i przytulanki dla maluchów 2 1 ~kanka9 (13 lat temu) 5 czerwca 2009 o 15:55 Jeżeli chodzi o zaświadczenie o chrzcie czy komuni itp to musi wydać i nie musisz mu mowić po co. Ale jeśli to ma być zaswiadczenie potrzebne tamtemu księdzu że możesz być chrzestną ( a takie u nas było potrzebne) to ksiądz ma prawo Ci go nie dać wiedząc że żyjesz z mężczyzną bez ślubu. Tak jest i tyle. 5 3 (13 lat temu) 5 czerwca 2009 o 16:05 Ksiądz to oprócz powołania również zawód. Więc niech wykonuje ten zawód rozsądnie, a nie robi ludziom pod górę "bo tak". To co, jak chłopak "chodzi" z dziewczyną, od razu powinien się oświadczyć?! Zresztą, to osobny temat. Ja bym poszła z tym do przełożonych księżulka, może to nie pierwszy taki przypadek... 2 1 (13 lat temu) 5 czerwca 2009 o 16:21 Niestety jest tak jak mówi Kanka. Kilka lat temu miałam podobne przejścia z proboszczem (35 letnim !). Potrzebowałam jego zgody na bycie matką chrzestną i nie chciał mi dać, bo nie przyjmowaliśmy kolędy. Nie obchodziło go to, że jesteśmy studentami i akurat wizyty wypadają w przerwie semestralnej i wtedy wyjeżdżamy do domów. I to, ze u rodziców przyjmujemy kolędy. Dla niego świadectwem tego, że jesteśmy praktykujący było przyjmowanie księdza. Mieszkam teraz w innej parafii i każda sprawa, którą chcemy załatwić rozpatrywana jest pod warunkiem pełnej karty "odwiedzin". Tu na pomorzu większość księży lubi pokazywać ludziom, kto tu rządzi. 3 1 (13 lat temu) 5 czerwca 2009 o 16:33 czasem trzeba sklamac,no takie są slubem jakby ksiadz sie dowiedzial ze razem mieszkamy nie dopuscilby nas do slubu wogole . 3 3 (13 lat temu) 5 czerwca 2009 o 16:35 nie trzeba się przyznawać,moja koleżanka która była świadkową na moim ślubie przyznała sie na spowiedzi że mieszka z nażeczonym i pomimo że za rok miał być ich ślub,rozgrzeszenia nie dostała i na moim ślubie nie mogła wziąść komuni,dobrze że świadkową mogła być,hi,hi 2 0 (13 lat temu) 5 czerwca 2009 o 17:05 Słuchajcie, a może tam gdzieś z boku leżała taca " na ofiarę"???? Hi hi hi...Coraz częściej nawet w kościele dużo świstków załatwia się za " co łaska"....Ludzie co za czasy..... 4 1 ~listopadowa (13 lat temu) 5 czerwca 2009 o 18:09 Chrzestnym mojego dziecka został mój szwagier - rozwodnik i żyjący w 'konkubinacie'. Ksiądz co prawda długo z nim rozmawiał, ale nie robił problemów... Natomiast moja kuzynka - rozwódka ma 3 chrześniaków (trzymała do chrztu już jak się rozwiodła) - oprócz pierwszego chrztu nie miała problemów z uzyskaniem odpowiednich zaświadczeń i spowiedzią. Można trafić na księdza i księdza. 4 0 (13 lat temu) 5 czerwca 2009 o 19:12 no tak ale problem polega na tym ze sie nalezy do jednej parafii - nie mozna sobie wybrac tej w ktorej sie zalatwi - jak sie ma w parafii upierdliwca to niestety nie da przeskoczyc - pościele, kocyki i przytulanki dla maluchów 2 0 ~mana (6 lat temu) 24 września 2015 o 16:06 dziewczyno zastanów się co mówisz, bo pleciesz totalne bzdury! Jakby się dowiedział, że razem mieszkacie i w końcu zdecydowaliście się na ślub ucieszyłby się, że chcecie przestać żyć w grzechu! 1 0 ~W. (4 lata temu) 12 maja 2018 o 12:12 Mam identyczną sytuacje, mimo tego że ślub mamy za 3 miesiące i wpuściliśmy kolędę nie dostałam zaświadczenia o sakramentach. 0 0 ~Grabarz (4 lata temu) 8 października 2017 o 20:54 Mylisz pojęcia jak nie chodzisz do kościoła to po co ci chrzest i inne sakramenty dla zasady bo babcia bedzie krzywo patrzeć to się przerzuć na islam i dywanik i wał głowa w podłogę 0 0 (13 lat temu) 5 czerwca 2009 o 22:11 elka - ale jakie zaswiadczenie jest Ci konkretnie potrzebne? takie, ze mialas bierzmowanie, komunie, chrzest - musi Ci ksiadz wydac! gorzej, jesli chodzi o zaswiadczenie, ze mozesz byc chrzestna, tego juz nie musi Ci podpisac... u mojego starszego syna chrzestnym mial byc moj kuzyn i niestety zaswiadczenia nie otrzymal, bo nie przyjmowal kolendy, a chrzestna ledwo co dostal zaswiadczenie, po blaganiach ksiedza prawie na kolanach przez jej matke ;-) 1 0 ~Aga (13 lat temu) 5 czerwca 2009 o 22:53 Czytam to wszystko i ręce mi opadają!! Co za kuźwa czarna mafia!! Ja pier....!!!! 7 4 ~piernik (13 lat temu) 5 czerwca 2009 o 23:57 Miałam identyczny problem (nie przyjęta kolęda i związek bez ślubu) i w końcu po moim dłuuugim i niezbyt grzecznym monologu na temat co o tym sądzę ksiądz wystawił mi zaświadczenie ale wzniósł przy tym oczy do nieba i powiedział "pozostawiam to w rękach Boga" Byłam wtedy mega oburzona, bo mam dość liberalne podejście do religii i dla mnie bycie chrzestną jest bardziej pewnym obyczajowym zobowiązaniem wobec dziecka niż religijnym. Ale jest to tylko moja interpretacja i nie zmienia ona faktu, że sakrament chrztu rządzi się swoimi prawami (poczytajcie sobie) i w związku z tym, księża chcąc ich przestrzegać, faktycznie nie powinni wystawiać takich zaświadczeń nieodpowiedniej (pod względem religijnym) osobie. 1 2 ~justi30 (13 lat temu) 6 czerwca 2009 o 09:41 haha mialam to samo gdy moj brat mial zostac chrzestnym mojej szczegoly sie wdawac nie bede,ale ksiedza szybko uciszylam,gdy zapytalam czy dzieci ksiezy normalnie dostaja chrzest i pozamiatane bylo. to nieprawda ,ze nie mozesz byc taki specjalny przepis,ktory dopuszcza osoby nie zyjace w zwiazku malzenskim do tej roli,tylko trzeba wyslac pismo do kurii,zeby wyrazili zgode(zawsze sie zgadzaja wiec to tlko formalonosc) i wtedy taka osoba poprpstu nazywa sie swiadkiem chrztu zamiast matka/ojciec roznica hehe. a jak wezmiesz kiedys slub to automatycznie nazwa swiadek zamienia sie na matka/ojciec. ksieza nie zawsze informuja o takiej mozliwosci,bo nie chca,ale masz takie proboszc akurat okazal sie ok i sam mi o tym powiedzial i nawet sam przywiozl pozwolenie z kurii. 1 4 ~AQmanda (13 lat temu) 6 czerwca 2009 o 16:11 Jeżeli masz zostać matką chrzestną czyli musisz żyć tak jak nakazuje kościół, jeżeli tak nie żyjesz to masz prawa kościoła delikatnie mówiąc "gdzieś", jeżeli masz je "gdzieś" nie nadajesz się na matkę chrzestną. I dla tych co mówią, że księża to "mafia"zastanówcie się czy chrzcicie bo tak trzeba czy chrzcicie bo wierzycie w BOGA !!! 9 6 ~justi30 (13 lat temu) 6 czerwca 2009 o 17:34 hehehe,a co zrobic z tym ze ksieza maja dzieci,nie kryja sie z tym i jeszcze nadal sa ksiezmi ,odprawiaja mszę itd???? to jest wporządku?zastanow sie. oni potrafia nas pouczac a sami zyja w jeszcze wiekszym grzechu,bo grzechu krzywoprzysiestwa! jak to sie mowi"przyganial kocioł garnkowi".dlatego ludzie tak bardzo ich krytykują. 5 2 ~justi30 (13 lat temu) 6 czerwca 2009 o 17:36 wiara w Boga a przepisy wymyslone/ustanowione przez ksiezy na jakichs tam soborach to dla mnie nieco dwie rozne skad jestes pewna,ze te wszystkie przepisy,regulaminy itp podobaja sie Bogu??? 3 1 ~justi30 (13 lat temu) 6 czerwca 2009 o 17:39 ps:a skoro sami ustanowili taki przepis,ze osoba niezyjaca w zwiazku malzenskim moze zostac swiadkiem chrztu i to dokladnie na tych samych zasadach co ojciec/matka chrzestna,to znaczy,ze jednak wcale im to tak nie przeszkadza sobie zaprzeczaja:P 0 0 (13 lat temu) 6 czerwca 2009 o 18:10 zaden ksiadz nie ma prawa odmowic ci zaswiadczenia - i mas zprawo byc matka chrzestna bez slubu - ten ksiadz to bedzwał ktory liczy na to ze dasz mu kase i tyle Ślub cywilny Slub Kościelny 1 2 ~ksiadz (11 lat temu) 28 sierpnia 2010 o 17:59 zaświadczenia sa dla wierzących.... 7 5 (11 lat temu) 28 sierpnia 2010 o 18:33 Mam własnie podobny problem z bratem, bo chce żeby on został chrzestnym, ale jak był u spowiedzi to nie dostał rozgrzeszenia. Powiedział ze mieszka z dziewczyną, na to ksiadz zapytał czy tego żałuje i czy sie od niej wyprowadzi, a brat na to że nie. No i nie dostał rozgrzeszenia. Z tymże on może iść do innego księdza sie wyspowiadać, ale stwierdził, że teraz nie bedzie wcale o tym mówił. I co? Po co w takim razie ta spowiedź? Tylko po to żeby ją odpękać i dostać podpis. 3 0 (11 lat temu) 28 sierpnia 2010 o 18:34 Ja za to zostałam ponad rok temu chrzestną i wtedy jeszcze tez żyłam z męzczyzną bez ślubu, ale nie było absolutnie żadnego problemu. 1 0 (11 lat temu) 28 sierpnia 2010 o 18:35 chociaż ksiądz, który wystawiał mi zaświadczenie o tym wiedział 1 0 (11 lat temu) 28 sierpnia 2010 o 18:37 Rodzice chrzestni powinni żyć w wierze, przestrzegać "zasad" i dawać przykład, być wzorem do naśladowania, a skoro żyją w grzechu to takim wzorem do naśladowania nie są i pewnie dlatego ten ksiądz nie chce wydać zaświadczenia, uważa ze nie jesteś godna zostać matką chrzestną. 3 3 (11 lat temu) 28 sierpnia 2010 o 18:40 A jak to jest w przypadku świadka chrztu? Pytam z ciekawości, czy świadkowi chrztu potrzebne są jakieś zaświadczenia? 1 0 (11 lat temu) 29 sierpnia 2010 o 09:42 No właśnie świadek musi dostarczyć ze swojej parafii zaświadczenie o wyznaniu i w tym właśnie sęk, że siostrze założycielki wątku nie chcą tego zaświadczenia wydać 0 0 (11 lat temu) 29 sierpnia 2010 o 10:02 chrzestny a świadek chrztu to nie to samo .... 0 0 (11 lat temu) 29 sierpnia 2010 o 14:03 Pytałam o świadka chrztu nie o chrzestnego. Orientuje się ktoś? Chciałabym aby świadkiem chrztu była osoba wyznania prawosławnego. Jak wygląda to przy załatwianiu chrztu. Będę wdzięczna za opinie. 0 0 (11 lat temu) 29 sierpnia 2010 o 14:31 Aaaa, no widzicie, nawet nie wiedziałam ze jest coś takiego jak świadek chrztu ;) 0 0 (11 lat temu) 29 sierpnia 2010 o 15:00 0 0 ~Jeżu (9 lat temu) 28 sierpnia 2012 o 13:14 KSIĄDZ MA RACJĘ!!! Jeżeli żyjesz w grzechu, a mianowicie w związku nieskramentalnym i jesteś w ten sposób od Boga daleko, to jak chcesz pomóc wychowywać dziecko w wierze? W ten sposób dasz antychrześcijański przykład swojemu chrześniakowi. Dlatego MUSISZ zrozumieć, że ksiądz ma tu rację, bo kieruje się dobrem dziecka. 6 9 (9 lat temu) 28 sierpnia 2012 o 13:46 prawo kanoniczne mówi jasno że jeśli planujecie ślub i zadeklarujecie taką wolę przed księdzem nie ma on podstaw by odmówić 0 0 (9 lat temu) 28 sierpnia 2012 o 14:30 księża- ech.. jak tylko słysze scyzoryk mi się w kieszeni otwiera, normalnie państwo w państwie! zamiast iśc młodym na ręke żeby było więcej ,,wiernych'' to robią pod górkę tak,że nawet ostatnio moja babcia się na nich wypieła i modli się w domu, porażka! 5 1 ~... (9 lat temu) 28 sierpnia 2012 o 14:43 no własnie znowu ksiądz jest najgorszy, tylko, że: 1. kościół to nie demokracja 2. nikt nikogo do niczego nie zmusza, w sensie przynaleznosci do kościoła 3. trezeba wiedziec czym jest sakrament chrztu i że nie każdy ma prawo wziąc w nim czynny udział, bo slubuje się w nim pomoc rodzicom w wychowaniu dziecka w wierze katolickiej z jej zasadami 4. NAJWAZNIEJSZE moim zdaniem odmowa zaświadczenia wynika nie tyle z powodu zycia w związku niesakramentalnym, bo tego ksiądz nie wie; wie natomiast, bo ma to odnotowane, czy osoba starająca się o to zaświadzczenie nalezy do kościola, co oznacza np. przyjmowanie ksiedza po kolędzie i jeszcze z innej beczki dla porównania: jezeli weźmie sie kredyt w banku i sie go nie splaci, to nowego się nie dostanie i nikt nie ma do banku o to pretensji 8 5 (9 lat temu) 28 sierpnia 2012 o 15:15 ~... a skąd możesz wiedzieć z czego wynikała odmowa księdza? Autorka napisała na początku, że planuje ślub i ma wszystkie sakramenty więc można zakładać że bierze udział w życiu kościoła. Oczywiście jak jest naprawdę wie tylko ona sama ale nie nam to oceniać. Chodzi o samowolę księży i niewyobrażalną dowolność w wydawaniu decyzji, jeden pozwoli inny nie. Skoro zgoda lub jej brak zależy od widzimisię danego księdza coś jest bardzo nie halo. 4 0 ~nilkaa (9 lat temu) 28 sierpnia 2012 o 15:30 słyszałam, że można ochrzcić dziecko w przypadku gdy rodzice nie mają ślubu kościelnego, o tym, że chrzestni też nie muszą go mieć nigdy nie słyszałam, mogłabyś zacytować gdzie w prawie kanonicznym jest coś takiego napisane ??? 0 0 (9 lat temu) 28 sierpnia 2012 o 15:43 Kan. 874 - § 1. Do przyjęcia zadania chrzestnego może być dopuszczony ten, kto: 1° jest wyznaczony przez przyjmującego chrzest albo przez jego rodziców, albo przez tego, kto ich zastępuje, a gdy tych nie ma, przez proboszcza lub szafarza chrztu, i posiada wymagane do tego kwalifikacje oraz intencję pełnienia tego zadania; 2° ukończył szesnaście lat, chyba że biskup diecezjalny określił inny wiek albo proboszcz lub szafarz jest zdania, że słuszna przyczyna zaleca dopuszczenie wyjątku; 3° jest katolikiem, bierzmowanym i przyjął już sakrament Najświętszej Eucharystii oraz prowadzi życie zgodne z wiarą i odpowiadające funkcji, jaką ma pełnić; 4° jest wolny od jakiejkolwiek kary kanonicznej, zgodnie z prawem wymierzonej lub deklarowanej; 5° nie jest ojcem lub matką przyjmującego chrzest. § 2. Ochrzczony, należący do niekatolickiej wspólnoty kościelnej, może być dopuszczony tylko razem z chrzestnym katolikiem i to jedynie jako świadek chrztu. Ponadto prawo kościelne formułuje też warunki niezbędne do godziwego ochrzczenia dziecka. Trzeba: 1° aby zgodzili się rodzice lub przynajmniej jedno z nich, lub ci, którzy prawnie ich zastępują; 2° aby istniała uzasadniona nadzieja, że dziecko będzie wychowane po katolicku; jeśli jej zupełnie nie ma, chrzest należy odłożyć zgodnie z postanowieniami prawa partykularnego, powiadamiając rodziców o przyczynie (KPK 868). "Uzasadniona nadzieje" jest wówczas gdy rodzice i/lub chrzestni deklarują że ślub kościelny wezmą i żyć w zgodzie z nauką kościoła zamierzają. Skoro autorka jest panną nie związaną ślubem cywilnym i zamierza wstąpić w zw małżeński w kościele podstaw do odmowy nie ma. Chyba że istnieją inne powody, o których autorka nie pisze. 8 0 ~piotr skiba (6 lat temu) 6 sierpnia 2015 o 21:22 mam podobny przypadek z zaświadczeniem od księdza tylko ja przyjołem wszystkie sakramęty czlyli mam ślub mam dwoje ochszczonych dzieci jestem rodzicem chrzestnym a teraz siostra poprosiłe mnie rzebym został rodzicem chrzestnym a ta Ku...a czarnuch powiedział że nie wyda mi zaświadczenia bo nie widzi mnie co niedziele w Kościele jak chamowi powiedziałem że to moja sprawa gdzie i w jakim kościele układam się z Bogiem to mi odpowiedział żebym do boga poszedł po zaświadczenie. Dlamnie banda rąb....ch pedałów i robią co chcą przez takich idiotów ludzie dopiero przestają chodzić do kościoła mało tego jeszcze ch....j mieszka ze swoją gosposią która jest kościelnym i bez żadnego sakramentu żyje sobie z babą pod jednym dachem jak ojciec Mateusz moja parafia jest pod Wezwaniem Wniebowstąpienia a ks to Z Cholewa kawł K.....y 8 9 ~eh (6 lat temu) 6 sierpnia 2015 o 21:35 Rodzice chrzestni -mężczyzna i kobieta przedstawiający do sakramentu chrztu osobę chrzczoną. Biorą także na siebie troskę o nią i poręczają za jej wychowanie w duchu religii, którą przyjmuje. 6 2 ~Do niezaradnych (6 lat temu) 7 sierpnia 2015 o 08:51 Ale głupoty wypisujecie, kolejna nagonka na księży. Ciekawe dlaczego ksiądz miałby nie wydać Wam zaświadczeń. Nie zrobi tego tylko w przypadku, gdy macie dzieci a nie żyjecie w związku sakramentalnym, co jest logiczne, że kłoci sie z nauka kościoła. Bzdury bzdury bzdury... A najlepszy tekst, że " ksiądz powinien iść młodym na rękę" .. Żenada, od razu widać, że nie kumasz o co chodzi w wierze.. To nie zawody kto ma więcej parafian. 14 6 ~wi (6 lat temu) 8 czerwca 2016 o 15:31 Mnie zawsze zastanawia ile z tych par które ochrzciły dzieci chodzi do kościoła? Założę się że większość chrzci dzieci żeby rodzina nie gadała i żeby dzieciak szedł później do komunii "ze wszystkimi" 2 4 ~Marta (6 lat temu) 8 czerwca 2016 o 19:34 Kilka lat temu mialam byc matka chrzestna, ale ksiadz odmowil wydania dokumentow wiedzac ze mieszkam z narzeczonym (juz bylismy umowieni na slub za 3 miesiace w tym samym kosciele!). Powiedzialam ze moge sie nawet na pismie zobowiazac ze nie bede wspolzyc, ale ksiadz powiedzial ze wspolzyc moge ile chce, byle bym nie mieszkala pod jednym dachem:-/ co za bzdura... stanelo na tym ze napisalam pod kierunkiem ksiedza pusmo w 2 egzempkarzach, z pieczatkami, ze nie bede mieszkac z narzeczonym do slubu. Wspolzyc ksiadz pozwolil, ale poniewaz dla mnie to bez sensu, odpuscilismy sobie wspolzycie przez 3 miesiace do slubu. Ta sprawa pozostawila po sobie niesmak i poczucie ze znaczenie ma nie milosc, dobro, jakies zasady duchowe, tylko to co ludzie sobie moga pomyslec. W rozmowie ksiadz mowil ze moglabym nawet wspolzyc z 10 facetami, wyspowiadac sie i byc matka chrzestna, ale jak nie wspolzyje tylko mieszkam z narzeczonym to rozgrzeszenia nie dostane:-/ Przykro mi, ale uwazam ze to chore:-( Matka chrzestna w koncu zostalam. 4 0 ~Ola (6 lat temu) 8 czerwca 2016 o 19:53 Zgadzam sie, ze to jest chore :) moja Mama ostatnio rozmawiala z proboszczem z parafii Babci... Mama jest po rozwodzie i wyszla drugi raz za maz (slub cywilny). Zeszla z proboszczem wlasnie na temat rozgrzeszenia takich par. Ten powiedzial, ze mozna takowe uzyskac, ale musialaby ze swoim mezem zyc jak brat z siostra... czyli moga mieszkac pod jednym dachem, ale nie moga wspolzyc :/ To co niektore osoby pisza powyzej jest smieszne. Przepraszam Was bardzo, ale chodzimy do Kosciola dla Boga czy Ksiedza? Ja niestety nie ufam wszystkim Ksiezom, mam jednego zaufanego a reszta? Smiem tez twierdzic, ze niektorzy Ksieza zrobili sie pewni siebie przez nasza obecna, panujaca wladze... ja wierze w Boga, nie w Ksiedza. 4 0 ~:-~ (6 lat temu) 8 czerwca 2016 o 21:30 wypisz sobie sama to zaświadczenie, pieczątke na kompie zrób, nikt tego nie sprawdzi...albo idź do ojców franciszkanów, dominikanów i tam Was ochrzcza bez zaświadczen. ja bym na jednym obrocie wyszła od księdza, który jeszcze mi warunki stawia...powinni dziękowac, że w ogóle jeszcze ludzie dzieci chcą chrzcić... wiara to nie łażenie do koscioła tylko wewnętrzne przekonania...ja miałam być chrzestną kiedys u bardzo "poboznej" rodzinki...mieszkałam z chłopakiem wtedy, zareczyny i ślub odłozylismy w czasie bo byłam w żałobie po mamie, ciężko zniosłam śmierć mamy i pomimo, że mieliśmy w ciągu 2 lat sie pobrać odłożyliśmy to na za 4 lata...wtedy owa rodzinka mi oznajmiła, że allbo wezmę szybki ślub albo mam z chłopakiem żyć w osobnych mieszkaniach, bo inaczej chrzestna nie bede...żart jakiś. teraz my jesteśmy szczęśliwą rodziną, a oni są po rozwodzie i to takim, że od jadu aż piecze wkoło... a do komunii chodzą. hehe. taka pobożna rodzinka. 5 1 ~anonim (1 rok temu) 27 czerwca 2021 o 22:32 Chrzcimy, bo papierów nigdy za wiele 0 0 ~Poirytowana (4 lata temu) 14 maja 2018 o 18:12 Witam czy pamięta pani przebieg tego całego załatwiania kuri co i jak się załatwia? Proszę o odzew 0 0 ~Chrzestna (6 lat temu) 9 czerwca 2016 o 14:32 Chrzestny rodzic to nie c*otka czy wuj od zabawek i prezentów na urodziny. To ma być osoba, która będzie swoim życiem dawała przykład dziecku jak dorastać w bliskości z Bogiem i kościołem. A jaki przykład Ty możesz dawać? Oczywiście, że nie dostaniesz zaświadczenia z powodów o których napisałaś. W ogóle chodzisz do kościoła? korzystasz z sakramentów? Dziwne, że siostra poprosiła Ci na chrzestną jeśli wiedziała jak się prowadzisz... pewnie zrobiła to z grzeczności. Może to doby moment by zastanowić się nad swoim życiem? 5 7 ~Marta (6 lat temu) 9 czerwca 2016 o 14:47 Chrzestna - Właśnie widać jaka z Ciebie przykładna Chrześcijanka... To że ktoś chodzi do kościoła wcale nie znaczy że jest dobrym Chrześcijaninem, widziałam niejednego który w kolejce po komunię obgadywał sąsiadkę, a mąż żonę szturchał z pogardą w drzwiach kościoła. Pan Jezus przebaczył Marii Magdalenie bo mimo grzechu wewnętrznie była dobra, za to faryzeuszy którzy na zewnątrz pokazywali swoją pobożność Pan Jezus pouczył że nie tędy droga. Może to dobry moment byś zastanowiła się nad SWOIM podejściem do wiary. Autorka pierwszego posta w wątku pisała że był już planowany ślub. Zresztą myślę że i tak już dawno po chrzcinach bo wątek jest sprzed kilku lat, ale zasady jak dla mnie pozostają niezmienne. Wiara jest nie na pokaz, i nie ślepo jak ksiądz mówi. Wiara to miłość i szacunek dla ludzi i Boga, i tego uczę swoją chrześniaczkę, czy Ci się to podoba czy nie. Amen. 4 1 ~:-~ (6 lat temu) 9 czerwca 2016 o 17:34 Chrzestny rodzic to nie c*otka czy wuj od zabawek i prezentów na urodziny. To ma być osoba, która będzie swoim życiem dawała przykład dziecku jak dorastać w bliskości z Bogiem i kościołem. Bóg to jest w otaczajacym nas świecie, a kościól to tylko instytucja, na której gwardia opasłych cwaniaków się dorabia od wieków. A jaki przykład Ty możesz dawać? Oczywiście, że nie dostaniesz zaświadczenia z powodów o których napisałaś. W ogóle chodzisz do kościoła? korzystasz z sakramentów? Dziwne, że siostra poprosiła Ci na chrzestną jeśli wiedziała jak się prowadzisz... pewnie zrobiła to z grzeczności. Może to doby moment by zastanowić się nad swoim życiem? a jak niby ta autorka sie prowadzi? mieszka z chłopakiem? i co? niejeden księżulek prowadzi się gorzej i taki ktoś ma oceniać i decydować czy ktoś ma być chrzestnym? jak mąż zdradzał żonę i odszedł do innej, złożył o rozwód, to co taka kobieta jest winna tego, że jest rozwódką i rzekomo nie może dostać rozgrzeszenia? za to, ze ją porzucono, zdradzono? i dlatego nie może być chrzestna? jaki trzeba mieć okrojony mózg, by mieć takie podejście do wiary.... 5 0 ~All (6 lat temu) 9 czerwca 2016 o 20:38 Zabawne, jak wiele z Was żyje hipokryzją... ksiądz taki zły bo nie chce dać zaświadczenia. Chrzest, ślub i kościelne pogrzeby są dla katolików - dla osób, które biorą czynny udział w Kościele Katolickim i żyje wg jego zasad. Ja nie jestem Katoliczką i czułabym się mocno nie fair godząc się na bycie chrzestną, na ślub kościelny czy inne obrządki tej wiary nie żyjąc w ich zgodzie. Niedługo urodzą mi się dzieci i wszyscy mnie pytają co z chrztem. Nie mieści im się w głowach, że chrztu nie będzie - bo przecież taka tradycja... TO nie jest tradycja, to element wiary. Podobnie jak komunia, ślub itd. Niestety ludzie sobie z tego zrobili imprezki i okazję do nachlania i nazbieranie fantów... Z taką kondycją katolicką... nic dziwnego, że niewiele ludzi jest naprawdę wierzący. 9 2 ~Marta (6 lat temu) 9 czerwca 2016 o 21:44 All- cenie Twoje stanowisko i bardzo szanuje. Tez bym nie chrzcila gdybym w to nie wierzyla. Pytanie tylko czy wiara w Boga jest tozsama ze slepym odtwarzaniem tego co ksiadz/kosciol mowi. Ksiadz tez czlowiek i czasem moze sie mylic. Zazwyczaj nie, ale zdarza sie. Wyobrazacie sobie ze w imie Boga kiedys palono czarownice na stosie? To tez byl blad. Wiemy to po latach. A kiedys ludsie sadzili ze robia dobrze sluchajac ksiedza i podpalajac stosy. Dla mnie szczytem bezczelnosci bylo gdy ksiadz mi mowil "mozesz wspolzyc ile chcesz ale nie mieszkaj z nim pod jednym dachem". Jak ktos mi znajdzie taki przepis w Biblii to zmieniam zdanie na temat "nieomylnosci" ksiezy. 2 1 ~k. (6 lat temu) 10 czerwca 2016 o 04:00 tylko, że chrzest opiera się o zasady Kościoła, a nie Biblii. Chcesz uczestniczyć w życiu Kościoła, to musisz się podporządkować jego regułom. Obrządek chrztu to wymysł kościelny, pamiętasz z biblii żeby kazano komuś przynieść zaświadczenie o spowiedzi? Wiara to jedno, a kościelne imprezy to zupełnie inna bajka. 2 0 ~Ola (6 lat temu) 10 czerwca 2016 o 07:36 Wlasnie, przeciez co niedziele eucharystia opiera sie o Biblie, wszystko co Ksieza mowia rowniez prowadzi do Biblii, wiec dlaczego chrzest nie zostal oparty na wzor Biblii? Ja juz wczesniej pisalam, jestem osoba bardzo wierzaca i chodze do Kosciola, aby sluchac slowa Bozego, pomodlic sie... ale nie zgadzam sie na zachowania Ksiezy. Jakim prawem On ma mnie pouczac, gdzie sam pipelnia bledy (tez w koncu jest tylko czlowiekiem), znam przypadek gdzie Ksiadz w KONFESJONALE nazwal kobiete dzi... dlarego, ze przyznala sie do wspolzycia z milosci, ba powiedziala, ze biora niebawem slub. Albo znam historie gdzie dziewczyna nie dostala rozgrzeszenia , bo wspolzyla z chlopakiem, Jej chlopak wszedl zaraz po niej do konfesjonalu i co? Ksiadz go tylko pouczyl, powiedzial, ze rzecza ludzka jest popelniac blad i dostal rozgrzeszenie... czyli co? Sa rowni i rowniejsi? Dla mnie hipokrytami sa wszyscy Ci, co usilnie probuja pokazac, ze matka chrzestna musi, zyc w czystosci itp. Bardzo Was przepraszam a kim Wy jestescie by oceniac? Tak samo jak Ksiadz? Jak bylo w Biblii, niech rzuci kamieniem ten kto jrst bez winy. Przepraszam, ale nie znosze takiej obludy!! 4 0 ~Marta (6 lat temu) 10 czerwca 2016 o 08:13 Nie, chrzest jest wziety z Biblii, chrzczono w Jordanie, i zadne zaswiadczenie nie bylo potrzbne. Tylko dobra wola. Nie twierdze ze dobrą matką chrzestną bedzie osoba ktora nie chodzi do kosciola, prowadza sie to z tym to z tamtym. Ale jesli za 3 miechy mam wyznaczony slub w tym samym kosciele, jestesmy juz po naukach przedslubnych, prawie co niedziele obecni na Mszy, a ksiadz mi mowi ze byloby lepiej gdybym sie bzykala z 10 roznymi facetami bo to jest mniejszy grzech niz to ze mieszkam z facetem, piore, prasuje i robie kanapki co rano to wybaczcie, ale dla mnie to absurd! 0 0 ~anamana (6 lat temu) 10 czerwca 2016 o 08:37 No właśnie to jest dziwne. Jak dla mnie coś się mocno temu księdzu pomyliło, bo z tego, co ja wiem i co mi tłumaczyli inni księża, to właśnie seks przedmałżeński jest problemem, a nie samo mieszkanie razem. Kościół ponoć nie ma nic przeciwko "białym związkom", czyli takim przyjacielskim, bez seksu. Mieszkanie razem przed ślubem jest problemem, bo młodzi są wciąż narażeni na "pokusy cielesne" i z reguły tymże pokusom ulegają, dlatego nie powinni razem mieszkać, żeby nie wodzić się wzajemnie na pokuszenie:). Sypianie z różnymi facetami i potem łatwe i szybkie rozgrzeszenie, to bzdura. Cosik się temu księdzu pomieszało. 3 0 ~Hela (6 lat temu) 10 czerwca 2016 o 08:44 Sam pewnie sypia z różnymi kobietami i musi jakoś sam siebie rozgrzeszać. 6 2 ~anonim (4 lata temu) 9 kwietnia 2018 o 14:59 Wszystko to straszne jest i nic wspólnego nie ma z Bogiem a tylko i wyłącznie z kościołem anty-bożym niemowląt to nie biblijna dobrze poznał Jezusa i jego naukę ,chcąc pójść za Nim powinien przyjąć chrzest z wody i ducha /tak to podaje Boże Słowo ,jedyny i nigdy niezmienny autorytet i prawda/ ,reszta to wymysł człowieka,,po to aby usidlić i zniewolić prawda daje człowiekowi wolność do tylko Bogu znanej bliskości ze Stwórcą i co piszecie świadczy tylko o tym ,że kk pozamieniał Boże prawa na własne ,stał się nie uczniem Jezusa ,lecz urzędasem i to często przekupnym i nie czułymNic więc dziwnego ,że funkcja chrzestnego /są wyjątki/ ogranicza się do prezentów i libacji i tak już leci dalej w następnych sakramentach .Eucharystia ta pierwsza to już pogaństwo i blużnierstwo .Bo czym są te stroje dzieci ,makijaże dziewczynek ,sauny,fryzjerki , wymyślne prezenty i huczne potem księża o tym nie mój sym miał komunię biskup kazał przynieść do kościoła prezenty do święcenia , no i na hasło poszły do góry lasy rąk z seksownymi lalkami barbie ,laptopami itp wg zamożności tzw chrzesnych .Mój syn ze swoją pierwszą biblią przy tej święconce wyglądał naprawdę czego ograniczyła się wiara/religia większości rodaków ,do zwyczajów mających tylko pozory niech ksiądz czy jakaś paniusia z kancelarii nie waży się na oko oceniać niby przydatności ludzi do różnych funkcji wymyślonych ....ech.......... 3 1 ~Anonimowo (1 rok temu) 8 lipca 2021 o 15:50 A masz ksiądz bez zaświadczeń chciał przyjąć chrzestnych tylko powiedział to tak dziwnie że w końcu zrezygnowała z moich chrzestnych dla syna bo na pytanie czy muszą mieć te zaświadczenia odpowiedz była taka żebym innych tym nie frasobowac i że jakiś damy radę i bez tego nie wiedziała do końca czy chodzi o niego czy chrzestnych .Ale z drugiej strony to moim zdaniem wogule nie powinno być tych całych zaświadczeń o czym to niby na zaświadczyć że ci ludzie będę pomagać a mało jest takich chrzestnych których dziecko widzi tylko w dniu chrztu a po tem na nawet na komuni ich brak albo jaka to pomoc wychowaniu po katolicku latek za dwa lata żyje bez ślubu czy też trafia do więzienia bo mało takich przypadków jest a osoba która żyje w grzechu albo nie ma bierzmowania czasem jest lepsza niż tak zwany chrzestny z papierkiem .To wogule jakiś cyrk na kółkach jesli ktoś chcę być rodzicem chrzestnym to powinien podpisać doświadczeń że będzie pomagał i dbał o dziecko . 0 0 Jakie obowiązki mają rodzice chrzestni? Czy niewierzący może być chrzestnym? Ksiądz odpowiada na nurtujące rodziców pytania. Zobacz film: "Panna młoda karmiła piersią na własnym ślubie" spis treści 1. Rodzice chrzestni. Kto może być chrzestnym? 2. Rodzice chrzestni. Kto nie może być chrzestnym? 1. Rodzice chrzestni. Kto może być chrzestnym? Ksiądz Piotr Śliżewski rozwiewa wątpliwości w kwestii rodziców chrzestnych. Nagranie znajdziemy na kanale na Kto może, a kto nie powinien pełnić funkcji chrzestnego? Ksiądz zwraca uwagę, że chrzest to dużo więcej, niż barwna tradycja i okazja do rodzinnych spotkań. Osoby deklarujące się jako katolicy, powinny być świadome znaczenia tego sakramentu. Chrzestnym może być każdy, kto ma więcej niż 16 lat i ma odpowiednie ku temu kwalifikacje, czyli sakramenty. Kto nie może być chrzestnym? Ksiądz rozwiewa wątpliwości (/ Osobę tę wyznaczają rodzice biologiczni dziecka. Jeśli do chrztu przystępuje dorosła osoba, wówczas może ona sama wskazać chrzestnego. Obowiązek chrzestnego nie sprowadza się do dawania kosztownych prezentów, jak sądzą niektórzy. Najważniejsze, by być obecnym w sprawach wiary w życiu dziecka. Chrzestny powienien cieszyć się swoją relacją z Bogiem i przekazywać ją dziecku, jak podkreśla ksiądz. Zobacz też: Chrzcić czy nie chrzcić? Pytamy rodziców o zdanie 2. Rodzice chrzestni. Kto nie może być chrzestnym? Osoba będąca chrzestnym, jak podkreśla ksiądz, powinna żyć w wierze i chcieć przekazać tę wiarę chrześniakowi. To dlatego osoby żyjące w związkach niesakramentalnych nie mogą być rodzicami chrzestnymi. Brak wiary chrzestnych nie umniejsza rangi chrztu, gdyż jest on darem bożym. Lecz uniemożliwia nauczenie dziecka życia w pełni wiary. Funkcji chrzestnego nie mogą pełnić również bilogiczni rodzice dziecka. Jeśli nie znamy nikogo, kto mógłby spełnić tę rolę, można poprosić o pomoc lokalnego proboszcza. Może on wskazać osobę, która chętnie podejmie to wyzwanie i będzie prowadzić dziecko przez ścieżki wiary. Ksiądz zachęca, aby zgodzić się również, jeśli ktoś nieznajomy prosi, abyśmy byli chrzestnymi jego dziecka. Należy jednak przedtem rozważyć, czy czujemy się na siłach, aby dać dziecku coś ze swojej wiary. Zobacz też: Wojna o chrzest Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez polecamy Widok (10 lat temu) 23 lipca 2012 o 12:19 Zwykle w temacie chrzcin pojawiają się pytania typu "gdzie ochrzczę dziecko bez ślubu kościelnego" albo "czo rozwodnik może być chrzestnym". Ja mam kłopot zupełnie innej natury. Jako rodzina mamy dopełnione wszystkie formalności ślubno-sakramentalne. Niestety "rozglądając się" po rodzinie i znajomych nie widzę osób, których chciałabym na chrzestnych mojego dziecka. Praktycznie nie ma ludzi, którzy faktycznie żyliby zgodnie z nauką kościoła i byli by wstanie wspierać dziecko. Jak to czytam to brzmi jak wyznania starej dewoty:)) Jakkolwiek śmiesznie by to nie brzmiało - fakt jest faktem. Co się robi w takiej sytuacji? Chcemy ochrzcić dziecko, tylko kogo na chrzestnego skoro "wykwalifikowanych" brak? czy w takiej sytuacji ksiądz dopuszcza chrzestnego który np nie ma wszystkich sakramentów? Czy może chrzestnymi zostają proboszcz i siostra? Okropna to wizja ale jestem w stanie sobie wyobrazić taką propozycje padającą z ust proboszcza, niestety... 2 0 (10 lat temu) 23 lipca 2012 o 12:28 to może świadkowie chrztu zamiast chrzestnych? albo jeśli masz jakiegoś zaprzyjaźnionego księdza - może jego poproś na chrzestnego? 0 1 (10 lat temu) 23 lipca 2012 o 12:38 generalnie nie wymagani są chrzestni w rodzinie było tak że była tylko chrzestna ksiądz co prawda upierał się przy dwóch ale prawo kanoniczne mówi iż nie są wymagani chrzestni 3 0 (10 lat temu) 23 lipca 2012 o 12:47 Ze świadkiem chrztu też nie taka prosta sprawa: Katolicy, którzy nie spełniają warunków wymaganych do pełnienia funkcji rodzica chrzestnego nie mogą też pełnić funkcji świadka chrztu. Zgodnie z Kan. 874 §2 KPK funkcja świadka chrztu zarezerwowana jest dla osób ochrzczonych, należących do niekatolickich wspólnot eklezjalnych, które nie mogą być chrzestnymi. Dyrektorium Ekumeniczne w nr 98a zaznacza, że opierając się na chrzcie wspólnym, jak też ze względu na więzy rodzinne lub przyjacielskie, osoba ochrzczona, która przynależy do innej wspólnoty eklezjalnej, może być dopuszczona jako świadek chrztu, ale tylko razem z chrzestnym katolickim. Warunkiem jest więc już wyznaczony chrzestny katolik lub chrzestna katoliczka. W parafialnej księdze ochrzczonych w rubryce ojciec chrzestny lub matka chrzestna w takiej sytuacji przekreśla się słowo chrzestny" - chrzestna" i wpisuje się słowo świadek". 0 0 ~Bimka (10 lat temu) 23 lipca 2012 o 12:50 też sie teraz grubo zastanawiam nad chrzestnymi, w naszym otoczeniu nie ma nikogo kto by sie nadawał. I nawet nie chodzi o te kościelne wymogi. Nie ma nikogo kto chciałby być, kto mógłby się sprawdzić, komu zależałoby na tym dziecku, kto chciałby poświęcić czas i przyjąć na siebie ten bądź co bądź obowiązek. Nie mam pojęcia co z tymi chrzestnymi będzie... No ale chciałabym żeby dziecko chrzestnych miało, skoro starsza siostra bedzie miała chrzestnych to tak trochę głupio żeby drugie dziecko nie miało. A może dać tych samych co wtedy? Ale czy będą chcieli? Czy to nie za dużo? Nie chce zeby się zgodzili tylko dlatego, że nie chcą odmawiać. 1 0 (10 lat temu) 23 lipca 2012 o 12:56 Bimka, to nie masz tak najgorzej. Maj jakichś chrzestnych w zapasie:) Dokładnie Cię rozumiem, też się tym martwię. Niestety ja nie mam nawet kogo prosić:( Pewnie pójdę pogadać z księdzem ale trochę się boję co zaproponuje. 1 1 ~Bimka (10 lat temu) 23 lipca 2012 o 13:07 no w sumie też jestem ciekawa dziecka nie chrzcić bo chrzestnych nie ma? 0 0 (10 lat temu) 23 lipca 2012 o 13:16 a nie przesadzacie trochę? nie możecie wziąć znajomych? przecież chrzestni nie muszą być z rodziny. moi chrzestni jakoś nie przejęli się swoją rolą, a wręcz ograniczyli ją do wręczania prezentów z okazji komunii i mojego ślubu i to wszystko a mieszkają po sąsiedzku i są najbliższą rodziną. ja też mam teraz dwoje chrześniaków, i moja rola jako chrzestnej to pojawianie się na ich urodzinach. 1 6 ~Bimka (10 lat temu) 23 lipca 2012 o 13:26 no właśnie wśród znajomych też nie ma też to biorę pod uwagę pojawianie się na urodzinach to dla niektórych też wielki problem :/ 1 4 (10 lat temu) 23 lipca 2012 o 14:03 Ja też biorę pod uwagę znajomych i nie widać odpowiednich osób. Jakoś nie wyobrażam sobie proszenie "byle kogo" tylko po to żeby odstał swoje w kościele. Bycie chrzestnym ma jednak jakiś ciąg dalszy. 2 1 ~Bimka (10 lat temu) 23 lipca 2012 o 14:17 otóż to właśnie chciałabym żeby bycie chrzestnym "miało ciąg dalszy" i nie ograniczało się tylko do dawania prezentów. Ale to chyba niewykonalne, skoro ciężko nawet o takiego który pamiętałby o urodzinach :( 0 0 ~anonim (4 lata temu) 28 czerwca 2018 o 15:25 Chrzestny nie jest od dawania prezentów i bywania na urodzinach. Ma być duchowym przewodnikiem. Potrafić rozmawiać o Bogu i kierować ścieżki życiowe swojego chrześniaka na drogę wiary. 2 0 ~lipunia (10 lat temu) 23 lipca 2012 o 14:07 ehh ja mam dla mlodego chrzestnych i nie jestem zadowolona z wyboru bo chrzestna ogranicza sie do dawania prezentow nie koniecznie zawsze przez nia bezposrednio malemu nic a nic nie zainteresuje sie tym dzieckiem ehh ja bym tak nie mogla ale bywa. a jak teraz druga dzidzia sie pojawi to juz sie zastanawiam co to bedzie za klopot z kolejnymi bo ja uwazam ze prezenty to nie wszystko:(( takze rozumiem rozterki bo sama bede takie miala w styczniu:(( 0 0 ~AgusiaGda (10 lat temu) 23 lipca 2012 o 14:15 u nas Chrzestna - znajoma - jest bardziej zainteresowana i częściej widuje Młodego niż Chrzestny - "rodzony" wujek (właściwie stryjek, brat mojego Męża)... cieszę się, że wybrałam Ją na Chrzestną - a nie na siłę szukanie wśród rodziny ;P bo to jak widać nie zawsze dobrze wychodzi :] 1 0 ~lipunia (10 lat temu) 23 lipca 2012 o 14:21 no wlasnie tu jest problemu kurde hehe:)) 0 0 ~beam (10 lat temu) 23 lipca 2012 o 14:54 też mam problem z wyborem chrzestnych.... i przyznam szczerze,że im dłużej myślę tym bardziej dochodzę do przekonania,że idealnych nigdy nie znajdę czy to w rodzinie czy też wśród znajomych, bo Kościół składa się z grzeszników, więc każdy ma to czy tamto za uszami.... ja zresztą też :P druga sprawa,że zależy mi właśnie na kimś z kim dziecko miałoby kontakt nie tylko z okazji urodzin, komunii czy ślubu.... o utwierdzaniu w wierze nie wspomnę, bo jak pisałam każdy swoje grzechy ma. ostatecznie pewni kandydaci są i w rodzinie i wśród znajomych. pytanie czy się zgodzą ;) z doświadczenia po 1. dziecku napiszę jeszcze,że staraliśmy się wybrać idealnych na tamtą chwilę i po czasie widać, że interesują się trochę, ale wiadomo: każdy żyje przede wszystkim swoim życiem i trudno mieć to do końca za złe 0 1 (10 lat temu) 23 lipca 2012 o 15:16 u nas chrzestnymi są znajomi i mają super kontakt z Młodym :) chrzestna mieszka daleko ale stara się jak najczęsciej widywać z chrześniakiem. My od początku byliśmy "pewni" co do wyboru chrzestnych mimo iż to nie rodzina. Mój mąż też jest chrzestnym u znajomych i chłopak teraz już 14 lat ciągle powtarza ile to on ma "po chrzestnym" - miłe to :) 1 0 ~syrenka83 (10 lat temu) 23 lipca 2012 o 17:18 Mam trochę inne podejście od Was dziewczyny, uważam, że trochę za dużo wymagacie od chrzestnych...ja od chrzestnych swojego dziecka na pewno nie będę wymagać ani prezentów ani szczególnego zainteresowania miesiąc w miesiąc. Po to wybierasz chrzestnych, że w razie gdy zabraknie rodziców to dziecko będzie miało zapewnioną bezpieczną opiekę zaufanych osób. Od wychowywania i przekazywania wartości chrześcijańskich są rodzice, chyba, że jak mówie ich zabraknie to wtedy rola chrzestnych. 8 1 ~Bimka (10 lat temu) 23 lipca 2012 o 17:25 no dobrze syrenka, ale jesteś pewna że gdy zabraknie rodziców to chrzestny się nagle dzieckiem zainteresuje? Skoro nie sprawdzają sie w drobnych sprawach jak np. te urodziny to co dopiero w jakimś poważnym kryzysie. Chyba, że sie myle i w potrzebie będzie można na nich faktycznie liczyć. Ale raczej wątpie. 6 0 (10 lat temu) 23 lipca 2012 o 17:47 my wybieraliśmy chrzestnych właśnie pod kątem tego że gdyby coś to mamy pewność że zajmą się Młodym. Nie chodziło nam o prezenty..ale aby byli w miarę możliwości w ważnych momentach życia Młodego. 0 0 ~Bimka (10 lat temu) 23 lipca 2012 o 17:52 wiesz, ja wiele też nie wymagam, przede wszystkim chodzi mi o to żeby taki kandydat na chrzestnego to czuł i faktycznie chciał tym chrzestnym być. No ale i tak mam problem. Łapanki nie mam zamiaru organizować ;) 0 0 (10 lat temu) 23 lipca 2012 o 18:50 też mi sie wydaje, że chyba za dużo wymagacie. Prawda jest taka, że w dzisiejszych czasach trudno znaleźć chwilę dla własnej rodziny a co dopiero dla chrześniaków. Przynajmniej tak jest w większości mojej rodziny, ludzie są zapracowani, zmęczeni, po pracy trzeba zająć sie własnymi dziećmi itd, a Wy wymagacie cudów. I tak dobrze, że są tacy chrzestni, którzy pamiętają o urodzinach swoich chrześniaków, bo większość ma to gdzieś i pojawiają się z prezentem tylko przy okazji większych uroczystości, typu komunia czy ślub. Mój mąż nawet nie wie co się dzieje z jego chrzestnymi, zero kontaktu od 30 lat. 7 2 ~lipunia (10 lat temu) 23 lipca 2012 o 18:52 wlaśnie ja wybierajac nie wybieralam ze wzgledu na prezenty absolutnie mam je gdzies. Ale przykre jest to jak chrzestna mojego dziecka mimo ze je widzi nigdy nie wezmie go na rece, nigdy go nie przytulila, nie ucalowala ba nawet nigdy przez dwa lata o nic zwiazanego z nim nie zapytala i dlatego szlag mne trafia na samam mysl o tym bo jak ona sie tak zachowuje teraz to watpie zeby ona z miloscia zaopiekowala sie nim jakby mnie zabraklo i to najbardziej boli. a szczerze myslalam ze bedze zupelnie inaczej moja tesciowka to tak ja zachwala ze ona dzieci kocha no i sie przekonalam na wlasnej skorze jak bardzo...az szkoda slow wczesniej niestety nie moglam zaobserwowac nigdzie czy faktycznie tak jest czy nie:(( co do mojego brata ktory jest chrzestnym zupelnie inne podejscie jedyny plus. ale co do drugiego dziecka to nie wiem ciezko bedzie:( 1 2 (10 lat temu) 23 lipca 2012 o 19:13 pada tu argument, że chrzestni są po to, by gdy rodziców zabraknie zaopiekowali się chrześniakiem trochę odrealniony pomysł moim zdaniem, bo przecież w takich wypadkach sąd rozstrzyga o rodzinie zastepczej i zwykle to dziadkowie bywają najbliższą rodziną dziecka; oczywiście nie chcę rozwijać tego tematu, bo jest on obszerny, tylko tak trzeźwym okiem patrząc na ten argument, przyszło mi to do głowy... ja widzę rolę chrzestnych tak - mają wspierać nas w wychowaniu Małej w wierze katolickiej, poprzez dawanie przykładu swoim stylem życia; przy decydowaniu się na konkretne osoby rozmawiałam o swoich oczekiwaniach, co polecam, aby uniknąć rozczarowania :)) u nas uroczystość dopiero przed nami; akurat tak się złożyło, że chrzestna uwielbia swoją chrześnicę i sama chce uczestniczyć w jej życiu, chrzestny pojawiać się będzie tylko przy okazjach prezentowych, oboje czynni katolicy "Dobre rodzicielstwo to w dużej części umiejętność radzenia sobie z własną bezradnością. (..) Trzeba rozstać się z wyobrażonym i wymarzonym dzieckiem po to, by spotkać się z tym, które ma się we własnym domu." A. Stein 4 0 (10 lat temu) 24 lipca 2012 o 09:19 Może i mas rację Sylwia z tym sądem ale ja też mam to z tyłu głowy myśląc o chrzestnych. Jeśli dziadkowie są w stanie zająć się wnukiem - super ale różnie w życiu bywa. Będąc chrzestnym bierze się na siebie obowiązek i każdy to czuje. Oczywiście nie ma gwarancji ale myślę że fakt bycia rodzicem chrzestnym wywołuje poczucie współodpowiedzialności. Przynajmniej tak to widzę i chciałabym żeby potencjalni chrzestni też tak widzieli sprawę. Niestety póki co nadal kandydatów brak:( 1 1 ~lipunia (10 lat temu) 24 lipca 2012 o 09:24 Yooki zgadzam sie z Toba. minimum zainteresowania tym badziej jak sie slyszy ze to taka cudna osoba ze tak kocha dzieci a potem czlowiek sie zawodzi to juz potem nie wie kogo ma wziasc na tych rodzicow chrzestnych zeby nie zalowac:( 2 2 ~Bimka (10 lat temu) 24 lipca 2012 o 09:31 "ja widzę rolę chrzestnych tak - mają wspierać nas w wychowaniu Małej w wierze katolickiej, poprzez dawanie przykładu swoim stylem życia; " - Sylwia, to też jest raczej pomysł odrealniony Ja jestem chrzestną, nie chodzę do chrześniaka co tydzień, nawet nie co miesiac, bo tak jak piszecie: każdy ma swoje życie, każdy ma swoje problemy. Chciałam jakoś się bardziej integrować, ale to nigdy nie idzie sie zgadać żeby wszystkim pasowało. Ale zgodziłam się na to, wziełam na siebie ten bądź co bądź obowiązek, który moim zdaniem nie wiąże się tylko z przyniesieniem prezentu na urodziny. Ale jakby co (odpukać) to los tego dziecka nie byłby mi obojętny i na pewno nie pozwoliłabym na to, żeby ewentualnie trafił do jakiegoś domu dziecka (skoro już mówimy o takich skrajnych przypadkach). Poczucie obowiązku w ogóle powinno ogarniać członków naszej rodziny, a bycie chrzestnym to poczucie powinno wzmacniać. No ale może ja jestem odrealniona. Może powinno się postępować bardziej egoistycznie i mieć w d*pie rodzinę i zajmować tylko swoimi problemami. To macie na myśli twierdząc, że za dużo wymagam? 0 0 (10 lat temu) 24 lipca 2012 o 09:36 My akurat nie mieliśmy problemu ze znalezieniem osób które są czynnymi katolikami. Mamy na chrzestnego kuzyna męża (czyli rodzina) a na chrzestną moją przyjaciółkę (czyli nie rodzina:). Nie upierałam się że ma być rodzina! mamy małe rodziny ale mamy też przyjaciół i uważam, że często przyjaciele będą lepszymi chrzestnymi dla dziecka niż ktoś z rodziny m. in. dlatego że ma się z nimi lepszy, częstszy i szczery kontakt. 0 0 ~Maarta (10 lat temu) 24 lipca 2012 o 14:30 Dziewczyny, weźcie pod uwagę jeszcze to, że ludzie się zmieniają, to, że wybierzecie "super chrzestnych" w waszej opinii na ten moment, nie oznacza, że za lat 5, 10 czy 15 te osoby będą reprezentować taki sam światopogląd, nadal będą z wami, waszymi dziećmi w tak bliskich relacjach jak teraz, nie wyjadą na drugi koniec świata i nawet na te nieszczęsne 'urodziny' nie zawsze dojadą. Ludzie to tylko ludzie, chrzestni także ;) 3 0 ~Alinad (10 lat temu) 24 lipca 2012 o 14:47 znam przypadek, gdy chrzestną została "super posażna ciocia" - siostra matki dziecka, a jak przyszło co do czego dziecko wylądowało w domu dziecka. niestety wydaje mi się, że nigdy nie możemy być wszystkiego pewni... 1 0 ~MamaMarty niezalogowana :) (10 lat temu) 24 lipca 2012 o 15:01 Mamy trzy córki. Na szczęście problemów z wyborem chrzestnych nie było- rodzina i bliscy przyjaciele to pokaźna grupa :) 5 osób jest z rodziny, 1 to moja przyjaciółka. Kryterium wyboru było jasne. Mają to być DOBRZY ludzie. Kropka :) 1 0 (10 lat temu) 24 lipca 2012 o 15:12 Wg mnie przepisem na dobrego chrzestnego jest nasz( jako rodziców) kontakt z potencjalnymi kandydatami- bo jeśli wezmę np. kuzynkę, no bo to rodzina, a nie mam z nią właściwie kontaktu, to jakim cudem ma odwiedzać moje dziecko?? Inną sytuacją jest branie kogoś, bo "spełnia' wymogi na chrzestnego, a nam zależy na chrzcie, bo o kontakt z Bogiem i przekazywanie wartości religijnych zadbamy sami... My mamy chrzestną nie z rodziny i chrzestnego z rodziny- ale jak to się sprawdzi, to czas pokaże... Jeśli chodzi o opiekę gdy zabraknie rodziców, to sad decyduje i przeważnie dziecko trafia do rodzeństwa rodziców lub dziadków... Ja bym chciała być chrzestną :) Patrząc z tego punktu widzenia, to sprawę ułatwiłby dobry kontakt z rodzicami i poczucie, ze nie o portfel tu chodzi, a każda wizyta musi byc z prezentami. 0 0 (10 lat temu) 24 lipca 2012 o 15:33 MamoMarty to że ktoś jest dobrym człowiekiem to dopiero połowa drogi. Nie wszyscy dobrzy ludzie żyją w zgodzie z kościołem... 0 0 (10 lat temu) 24 lipca 2012 o 16:37 "ja widzę rolę chrzestnych tak - mają wspierać nas w wychowaniu Małej w wierze katolickiej, poprzez dawanie przykładu swoim stylem życia; " - Sylwia, to też jest raczej pomysł odrealniony" Bimka, dlaczego odrealniony? Jeżeli ktoś jest dobrym, porządnym człowiekiem, żyje w zgodzie ze sobą, światem i Bogiem, to przekaże dalej takie wartości. I nie ma tu znaczenia ilość spotkań w roku. :)) "Dobre rodzicielstwo to w dużej części umiejętność radzenia sobie z własną bezradnością. (..) Trzeba rozstać się z wyobrażonym i wymarzonym dzieckiem po to, by spotkać się z tym, które ma się we własnym domu." A. Stein 2 0 ~morelka (10 lat temu) 24 lipca 2012 o 19:05 Może zamiast szukać Kogoś na siłę, warto zastanowić się nad Dziadkami, wśród znajomych mam kilku takich, którzy za chrzestnych mają właśnie swoich dziadków. 3 0 ~Kaja (7 lat temu) 11 lipca 2015 o 16:32 Ksiądz czy siostra zakonna nie mogą być chrzestnymi (chyba, że ten zaszczyt miał miejsce przed seminarium lub zakonem) 0 4 ~A. (7 lat temu) 11 lipca 2015 o 22:15 Jak najbardziej mogą być chrzestnymi. Znam takie przypadki osobiście. Chrzestnymi zostali już po święceniach. 6 0

co zrobic jesli nie ma sie chrzestnych